Przepis przywiozła ze swoich rodzinnych stron sąsiadka z pokoju z naprzeciwka, wierny towarzysz wszelkich szaleństw, pieszczotliwie zwana Dziunią.
Jakże piękne to były dni kiedy po powrocie z zajęć cały korytarz wypełniał zapach koperku, a chwilę po przyjściu na talerzu przed nosem lądowały świeżo usmażone placki. Tak - wszystkie lubiłyśmy sobie dogadzać.
Na majówkę postanowiłyśmy zorganizować mały Sabat Akademickich Czarownic. Jedna z nich - usmażyła dla nas sławne placki. Bo deszczowa majówka mija na śmiechu, gotowaniu i piciu wina w starym, dobrym towarzystwie.
Składniki:
- 3 młode cukinie
- 2 średnie marchewki
- pęczek świeżego koperku
- 2 jajka
- sól
- pieprz
- mąka
- olej do smażenia
Dip:
- pół dużego jogurtu naturalnego
- 2 ząbki czosnku (ewentualnie czosnek granulowany)
- świeży ogórek starty na tarce o średnich oczkach
- sól
- pieprz
Cukinie i marchewkę ścieramy na tarce o grubych oczkach i dodajemy posiekany świeży koperek. Do warzyw wbijamy 2 jajka, dodajemy sól i pieprz do smaku oraz mąkę, aby cała mieszanka nabrała konsystencji ciasta.
Na patelni rozgrzewamy olej i smażymy średniej grubości placki aż nabiorą złotego koloru.
Gotowe placki serwujemy z dipem czosnkowym ze świeżym ogórkiem.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz