Gdy na dworze ciemno i zimno byłoby miło, gdyby w brzuszku było ciepło i słodko więc do dzieła!
Składniki:
Ciasto:
- 1,5 szklanki mąki
- 1 szklanka mleka
- 1 szklanka wody (może być z bąbelkami co doda puszystości naleśnikom)
- łyżka oleju
- 2 jajka
- szczypta soli
Syrop mandarynkowy:
- łyżka masła
- sok wyciśnięty z dwóch mandarynek
- opcjonalnie cukier
(syropu wystarcza do obsmażenia około 4 - 6 naleśników).
Jako nadzienie można dodać serek homogenizowany :)
Mąkę, mleko, wodę, olej oraz jajka ze szczyptą soli miksujemy na gładką masę i smażymy na dobrze rozgrzanym oleju roślinnym.
Do rondelka wrzucamy łyżkę masła, a po jego roztopieniu dodajemy sok z mandarynek i gotujemy do wrzenia.
Na patelni układamy 4 złożone w kopertę naleśniki (wypełnione serkiem homogenizowanym waniliowym lub też nie) i zalewamy je syropem. Smażymy tak długo, aż syrop wsiąknie i dosłownie "obklei" naleśniki.
Uwaga - jest to danie z gatunku baaaaaaardzo słodkie ! :)
Jak baaaaaaaaaaaaaaardzo słodkie to na pewno baaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo pyszne! :)
OdpowiedzUsuńMojej testerce całkiem smakowały ;) więc coś w tym jest :)
UsuńZrobiłam te naleśniki wczoraj, z tym że w wersji wiśniowej (nie miałam mandarynek :(- jedynie puszkę z wiśniami :) ). A naleśniki były nadziane połówkami wiśni z jogurtem naturalnym. Na prawdę pyyyyyszooootaaa :). Polecam ten przepis! :)
OdpowiedzUsuń