Tarta mocno jabłkowa

Czasami zamiast wymyślać nowe - można przerobić stare.
Właśnie to zamierzenie zrealizowałam piekąc tartę mocno jabłkową wykorzystując przepis na kruche ciasto znajdujący się tutaj http://pysznykawaleknieba.blogspot.de/2013/01/relaks-w-domowym-zaciszu.html
Do ciasta dodałam tym razem olejek wanilinowy dla spotęgowania aromatu i dwie łyżki cukru.

Składniki (wierzch tarty):
- 6 dużych jabłek
- 2 garście rodzynek
- budyń waniliowy
- pół kostki margaryny
- cukier
- mąka pszenna

Jabłka kroimy w kostkę i podsmażamy na patelni na odrobinie masła lub margaryny, dodając cukier (wedle uznania) i rodzynki. Aby masa była bardziej gęsta i zwarta, dodajemy do niej budyń waniliowy rozrobiony w 1/4 szklanki wody. Całość podsmażamy jeszcze chwilkę do uzyskania gęstej masy.
Blaszkę do tarty (najlepiej z wyciąganym dnem) smarujemy odrobiną margaryny i wyklejamy ciastem - pamiętamy o nakłuciu ciasta widelcem w kilku miejscach, żeby nie "spuchło". Wstawiamy ciasto do nagrzanego piekarnika na około 15 minut. Ten czas warto wykorzystać na przygotowanie kruszonki.
Do miski wrzucamy pół kostki margaryny, około pół szklanki cukru i pół szklanki mąki. Całość rozgniatamy między palcami do uzyskania prawie jednakowej wielkości grudek. Jeśli kruszonka jest zbyt klejąca, dodajemy trochę mąki i tak do uzyskania zadowalającego efektu.
Po 15 minutach wyciągamy ciasto z piekarnika, wykładamy je masą jabłkową i przysypujemy kruszonką. Całość pieczemy jeszcze około 15 minut (do zarumienienia się kruszonki) i gotowe!
Jak każda szarlotka na pewno świetnie smakuje z lodami lub bitą śmietaną ^^