Ciasteczka owsiane

Zero słodyczy odkąd skończyła się przerwa świąteczna zaczęło mi nieco doskwierać... Postanowiłam więc na weekend stworzyć sobie mały przysmak do kawy, który cieszy oko, podniebienie, a wrednemu tłuszczykowi nie dostarcza dodatkowego surowca do wzrostu.
Z dumą (bez uprzedzeń) przedstawiam owsiane ciasteczka w wersji light, pieczone bez dodatku cukru.

Składniki

1,5 szklanki mąki
1,5 szklanki płatków owsianych
1 łyżeczka proszku do pieczenia
2 garście rodzynek
3 łyżeczki cynamonu
1/4 szklanki oleju
1 szklanka soku jabłkowego ( z kartonika :) ).

Suche składniki mieszamy razem w jednym naczyniu, w drugim mieszamy mokre, żeby za chwilę wszystko ze sobą połączyć.
Ciasto kładziemy łyżką na blaszkę wyścieloną papierem do pieczenia, spłaszczamy i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni.
Czekamy aż się ciacha trochę zezłocą... i voila! Gotowy przysmak dla łakomczuchów będących na diecie :)

Żeby dodać odrobinkę słodyczy polecam podawać ciacha z waniliowym serkiem homogenizowanym. Połączenie smaków i konsystencji daje całkiem niezłe wrażenie.

Smacznego :)