niedziela, 9 grudnia 2012

Świąteczne renifery i bałwany

Święta Bożego Narodzenia zbliżają się do nas wielkimi krokami.
Światełka mrużą swoje kolorowe oczka do przechodniów w całym mieście, świąteczne piosenki dobiegają do naszych uszu z każdego sklepu, przebierańcy w czapkach Mikołajów rozdają cukierki w centrach handlowych.
Bosko!
W moim pięknym Wrocławiu klimat nadchodzących świąt najbardziej widoczny jest na Rynku, na którym już od połowy listopada stoi cudny bożonarodzeniowy jarmark.
Krasnale, słodkie pierniki, zapach grzanego wina, kołaczy, cukrowej waty, gofrów i owoców w czekoladzie okraszone są słodkimi nutami świątecznych hitów. "Last Christmas I gave you my heart" dociera do uszu z każdego głośnika.
Mroźna pogoda, ale serca gorące z radości!


A w moim wrocławskim "domu" też pojawia się świąteczna atmosfera.
Piekarnik rozgrzany do 180 stopni, a ja tworzę renifery!





Przy okazji powstały też Pany Bałwany!







Polecam pieczenie świątecznych pyszności. Radość dla piekącego, radość dla jedzącego... a czego nam więcej trzeba niż radości ;)

P.S. polecam przepisy ze strony internetowej www.mojewypieki.com tam też znajdziecie przepis na reniferki :), a jeśli nie chcecie wybierać się w podróż do innego bloga - przepis podaję poniżej:


Składniki na ciasto

- 180 g zimnego masła
- 200 g cukru pudru
- 350 g mąki pszennej
- 1 duże jajko
- 1 żółtko
- 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
- szczypta soli

Ozdoby

- gorzka czekolada
- czekoladowe dropsy w kolorowych polewach (typu Lentilki)
- lukier (gotowy lub przygotowany z białek i cukru pudru)


Wszystkie składniki dokładnie siekamy (ewentualnie miksujemy), a następnie wyrabiamy ciasto aby uzyskać dużą, gładką kulę.
Chłodzimy owinięte folią spożywczą przez 30 minut, następnie wałkujemy i szklanką lub foremką wykrawamy kółka.
Po upieczeniu wykałaczką malujemy czekoladowe rogi i oczy, a czerwony nos przyklejamy na lukier.
W przypadku bałwanów zaczynamy od lukrowania, a oczy i usta malujemy czekoladą już po zastygnięciu lukru.

Czas pieczenia: 12 minut
Temperatura: 180 stopni Celsjusza

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz